Poranek w lesie

Risotto z grzybami Sobota. Godzina 5:30. Dźwięk budzika wyrywa mnie ze snu. Ten sam, który sprawia, że każdy poranek w ciągu tygodnia jest małą walką dobra ze złem. A mimo to wstaję bez żadnego zająknięcia...

Sezon na kwiat czarnego bzu wciąż trwa. Białe kwiaty widać wszędzie. Przy drodze, na łąkach, a nawet w lesie. Ja najchętniej zrywam je właśnie w lesie, z dala od samochodów i innych zanieczyszczeń. Nie sposób przejść obok nich obojętnie pachną ...

Kolejne już raz wspominamy naszych bliskich, którzy odeszli. Odwiedzamy nekropolie, mniejsze cmentarze, również całkiem małe, może mniej uczęszczane, może trochę zapomniane... Ja z moim M. każdego roku zapalamy światła na grobach w pobliskim lesi...

Sezon grzybowy uważam, za otwarty. Jeśli nawet mi udało się nazbierać całkiem sporo grzybów w lesie (jadalnych oczywiście

W zeszłym tygodniu jak co rano rozpoczęłam poranek od kawy i przejrzenia FB. Mój feed jest wiecznie wypełniony jedzeniem, ogrodami, podróżami i kosmetykami. Ostatnio...

Idealnie delikatne i pulchne ciasto drożdżowe z ulubionym dodatkiem do bułki, a może jeszcze filiżanka kawy do tego ? Śniadanie w sobotni i słoneczny poranek najlepiej na balkonie lub tarasie, ja miałam taki plan na dzisiaj. Uwielbiam taki odpoczynek p...

Płatki jęczmienne z leśnymi jeżynami i malinami podane z płatkami migdałów, suszonych bananów i ananasajeżyny (zebrane w lesie)maliny (z ogrodu babci)płatki jęczmiennepłatki migdałów, ananasa i bananado picia: zielona herbata z czystkiem słodzona miode...

Wybaczcie, że dopiero dziś, w ten świąteczny poranek składam Wam życzenia, ale w tym przedświątecznym zabieganiu, nie było czasu usiąść przed komputerem. Kochani życzę Wam z całego serca duuuuuużo miłości, ciepła i ludzi, którzy zawsze bedą z Wami....