- Śniadanie? Och, wypijam kawę na szybko i biegnę do pracy! - usłyszałam od kilku swoich koleżanek. Kiwałam wówczas potakująco głową, doskonale rozumiałam bowiem potrzebę zażycia kofeiny o poranku. Jedno nie dawało mi spokoju: ssanie w żołądku. Czy one nie były głodne? Tak... po prostu?
Z jednej strony zainspirowana, z drugiej zadziwiona, postanowiłam wymyślić wersję, która byłaby wyśmienitym kompromisem: pomiędzy zdrowym, zbilansowanym śniadaniem, a... wyłącznie filiżanką kawy. Mój pomysł? Podrasowana kawa śniadaniowa!
Składniki:
- świeżo zaparzona kawa (w proporcjach, które lubisz)
- mleko (u mnie sojowe)
- śmietana
- Lubella Corn Flakes Kakao i Miód - łączące w sobie kukurydzę, naturalny miód oraz prawdziwe, intensywne kakao
- dodatki (u mnie nasiona chia, smoczy owoc, banan)
Wykonanie:
Zrób sobie kawę, najlepiej latte - mleko może być spienione. Możesz dorzucić banana i całość zmiksować dla uzyskania konsystencji kremu. Do słoika z uchem, dużego kubka albo szklanki wlej mleko, wsyp 2 lub 3 łyżeczki nasion chia i poczekaj, aż napęcznieją. W moździerzu (albo w zamkniętej saszetce czy woreczku) pokrusz dużą ilość płatków Lubella Corn Flakes Kakao i Miód, po czym delikatnie wsyp na warstwę puddingu z nasion chia - dzięki nim śniadaniowa kawa będzie miała urozmaiconą teksturę, dodadzą jej chrupkości i oryginalnego smaku. Na kruchą warstwę przelej kawowo-bananowy krem. Śmietanę ubij i zwieńcz nią napój - będzie wyglądała pięknie, wyciśnięta przez szprycę cukierniczą! Całość udekoruj płatkami Lubella Corn Flakes Kakao i Miód oraz gwiazdkami wyciętymi z plasterków smoczego owocu (prawda, że ten owoc idealnie komponuje się z puddingiem z nasion chia?).
Post powstał we współpracy z marką Lubella.