No cóż... nie jest to potrawa, którą zrobimy "na Oliwiera" nawet, jeżeli ktoś rozgrzeje nam patelnię, włączy wodę i złoży malakser :-D Ale raz na ruski (nomen omen) rok można się poświęcić i sprawić tę radość domownikom, tym bardziej, że nie nadwerężaj...