Tydzień temu Małgosia zaproponowała deser na bazie rozpuszczonej czekolady...Przecudowna bomba kaloryczna:-) Bardzo, bardzo żałuję, że nie zdążyłam jej spróbować...Wiem, że deser ów nie tylko wyglądał pięknie, ale smakował jak przysłowione' niebo w gęb...