Wiosna przyszła szybko i szybko się popsuła - za oknem deszcz, wieje, zimno. Ciśnienie spada to i człowiek zaraz jakiś przygnębiony, osłabiony, zaspany. Żeby się ożywić postawiłam na mój ulubiony kwaśny owoc - kiwi. Aby złagodzić jego kwasotę wybrałam ...