A oto dowód na to jak jestem konsekwentna. Wstałam rano i stwierdziłam, że nic mi się nie chce. Na śniadanie zjadłabym najchętniej kanapkę z kremem czekoladowym, oczywiście w łóżku, a potem nic nie robiła, aż do 13:00. Poszłam jednak do kuchni i zobacz...