Pamiętam jak dziś. Byłam jeszcze małą, złotowłosą dziewczynką z misiem w ręku. Co weekend był targ i sterty starych zabawek i pożółkłych książek sprzedawane przez sąsiadów. Czasem stawałyśmy i my, kiedy nadmiar zabawek utrudniał przemieszczanie się po ...