Grudzień. Gałęzie drzew obce, jakby nieznajome, a po kolorowych wcześniej, liściach tylko mokre resztki. Na dworze gorzej niż przewidujemy. Lodowaty płyn wpada prosto za kołnierz, a wiatr szarpie połami płaszczy. Do tego ciemno i zimno. Wciąż jeszcze j...