Od dłuższego czasu próbuję usiąść i napisać w końcu coś na bloga. Mimo, że noce są dużo łaskawsze dla nas niż za noworodkowych czasów Anielki to wieczorami i tak szybko usypiam. I na siedzenie przy komputerze sił czasem brak. Ale jest fajnie, w domu da...