Nie było mnie tu prawie rok i trochę zatęskniłam za blogowaniem. Może jeszcze ktoś tu zajrzy i coś przeczyta.Kiedy zaczyna się sezon na nowalijki, zawsze odżywam w kuchni i do oporu gotuję dwie zupy: szczawiową (przepis pojawił się na blogu tutaj: klik...