Pyszne muffinki, które będą idealną przekąską na słodko w Boże Narodzenie lub słodkim prezentem. Zapach piernika w tym świątecznym okresie wprost uwielbiam! Choć kiedyś nawet go nie znałam :) takie muffinki to obok tradycyjnych pierników i pierniczków ciekawa alternatywa - podzielne, takie w sam raz na jeden raz :)
Jak każde muffinki w przygotowaniu są bardzo proste i szybkie. Gdyby tak wziąć od razu podwójną, a nawet potrójną porcję to w czasie pieczenia każdej z nich możemy sobie robić coś innego - kroić warzywa na sałatkę, zagniatać ciasto na miodownik, czy... sprzątać :) i tylko pamiętać, żeby je z piekarnika w odpowiednim czasie wyjąć :D
Ja je upiekłam na dużo przed Świętami, bo taka była potrzeba chwili ;) ale też, żeby Was drodzy Czytelnicy na Święta zainspirować ;) dodatek chili w wypiekach ostatnimi czasy bardzo mi się podoba, spróbowałam więc i tu :) i zachwycona w dalszej kolejności smażyłam przepyszne
TE pankejki, którymi już Was częstowałam :)
Przepis zgłaszam do konkursu, w którym można wygrać książkę "Moje Wypieki. Wielki powrót":
https://sklep.egmont.pl/ksiazki/literatura/p,moje-wypieki-wielki-powrot,11303.html Składniki na 12 sztuk:1 szkl. mąki pszennej
1 łyżka kakao
1 łyżeczka przyprawy do piernika
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki chili
¾ szkl. mleka
2 łyżki jogurtu naturalnego
50 g roztopionego masła
3 łyżki cukru
1 jajko
1 tabliczka mlecznej czekolady
Sposób przygotowania:Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy kakao, sodę, proszek do pieczenia, przyprawę do piernika oraz chili.
W drugiej misce miksujemy jajko z cukrem, dodajemy roztopione masło, mleko i jogurt (mleko i jogurt można zastąpić, np. maślanką). Całość przelewamy do składników suchych i krótko miksujemy (do połączenia składników). Na koniec dorzucamy pokrojoną mleczną czekoladę.
Masę nakładamy łyżką do wysokości 3/4 foremek na muffinki, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do około 190-200 stopni, pieczemy 20-25 minut, w zależności od wielkości foremek i potrzeby (do tzw. suchego patyczka).