Cześć =) Dziś w wpis z cyklu "specjały jak u babci Trudzi", po której odziedziczyłem wiele rzeczy, ale przede wszystkim filozofię życiową i miłość do kasztanów (stąd nazwa bloga).
Potrawy, które babcia Trudzia potrafi przyrządzać najlepiej, z których słynie i zawsze będzie słynąć, to przede wszystkim: gołąbki, pieczone kurczaki, krupnik oraz kanapki z serem, kabanosem i pomidorem.
Takie kanapki kojarzą mi się z dzieciństwem nad rzeką Brdą, podczas czasu, który spędzałem u babci Trudzi. Po produkty na takie kanapki babcia chodzi od zawsze do sklepu spożywczego na rogu ulic Jagiellońskiej i Krakowskiej w Bydgoszczy i ja także kupuje tam produkty na te kanapki.
Zachęcam wszystkich do samodzielnego przygotowania kanapek jak u babci Trudzi, ponieważ naprawdę warto!
Smacznego =)