Sezon na pyszne, soczyste pomidory się zaczyna, a nam zalegają jeszcze słoiki z suszonymi pomidorkami z zeszłego roku. Będąc rok temu latem w Polsce wykorzystaliśmy w pełni dostępność taniutkich pomidorów i suszyliśmy je dzień i noc, aby mieć namiastkę lata w zimie (wszystkiego jednak nie udało nam się przejeść). Wczoraj spojrzeliśmy na wielki słój wypełniony suszonymi pomidorkami i szybko postanowiliśmy je wykorzystać. Jedyne co nam przyszło do głowy to sos na obiad, a żeby było treściwiej dodaliśmy niezawodną, czerwoną soczewicę :) Szybko, tanio i pysznie!
Składniki:- 1 szklanka czerwonej soczewicy (można ją wcześniej namoczyć);
- 1 szklanka suszonych pomidorów (moczymy je w gorącej wodzie około godziny, wody w której się moczyły nie wylewamy);
- 1 duża cebula;
- 3-4 ząbki czosnku;
- 3-4 łyżki koncentratu pomidorowego;
- garść świeżej bazylii;
- 2-3 łyżeczki suszonego oregano;
- oliwa z oliwek;
- 1 łyżeczka ostrej mielonej papryki;
- 2-3 łyżki płatków drożdżowych;
- sól, pieprz do smaku.
Sposób przygotowania: - Na rozgrzanej oliwie podsmażamy pokrojoną cebulę. Po chwili dodajemy posiekany czosnek.
- Suszone pomidory odcedzamy (wody nie wylewamy), kroimy je w małe kawałki i wrzucamy na patelnię. Mieszamy i smażymy około 5 minut.
- Następnie dodajemy soczewicę, zalewamy wszystko wodą, w której moczyły się pomidory, dodajemy przyprawy. Dusimy pod przykryciem około 10 minut.
- Dodajemy koncentrat pomidorowy i ewentualnie dolewamy jeszcze trochę wody (zależy jak gesty ma być sos). Mieszamy i dusimy kilka minut.
- Gdy soczewica zmięknie dodajemy posiekaną bazylię oraz płatki drożdżowe.
Soczewicę zjedliśmy w towarzystwie ziemniaczano-marchewkowych klusek śląskich :) Robi je się bardzo łatwo. Ugotowane uprzednio ziemniaki razem z marchewkami ugniatamy, studzimy, dodajemy mąkę ziemniaczaną, lepimy kluski i gotujemy w osolonej wodzie 3-4 minuty.
Smacznego!