Na działce mieliśmy rabarbar ale tak nędzny, że aż strach. Już go kilkakrotnie straszyłam, że jego koniec się zbliża ale nic nie pomagało. W kwietniu mój tato przywiózł mi ze swojego ogrodu sadzonkę rabarbaru. Nawet sam ją posadził. Chyba jednak moje s...