Ostatnio na blogu było nieco mniej przepisów i to nie dlatego, że przestałam piec/gotować, bo to robię ciągle i mam na laptopie masę zdjeć róznych potraw które mam nadzieję niedługo trafia na blog, ale po prostu nadmiar obowiązków sprawił, ze nie miałam wystarczająco czasu, aby naskrobać tutaj jakiś dłuższy post... :(
Jednak zbliża się Tłusty Czwartek, a to zobowiązuje aby podzielić się z Wami jakimś tematycznym przepisem! ;) Na blogu są już pewne tłustoczwartkowe przepisy, które możecie znaleźć >>TUTAJ<< :) Dzisiaj mam dla Was coś nowego i są to i d e a l n e wegańskie pączki! Przez idealnie mam na myśli - piękne, pyszne i oczywiście z tak bardzo pożądaną obwódką, którą udało mi sie uzyskać po raz pierwszy i powiem Wam, że jestem dumna! :D Pączki nie są bezglutenowe - wręcz przeciwnie, zrobione są w 100% z mąki pszennej, mają w sobie również biały cukier i są smażone na głębokim tłuszczu. Ale nie chodziło mi tutaj o to, aby szczególnie uzdrawiać te pączki. Miały być przede wszystkim wegańskie! I takie są! Jeśli na co dzień odżywiacie się zdrowo - małe odstępstwo jeszcze nikogo nie zabiło, a Tłusty Czwartek jest raz w roku! ;) Pączki jak to pączki - rzecz dość czasochłonna, ale ich smak wszystko wynagradza więc mam nadzieje, że skusicie się na przygotowanie domowych pączków z tego przepisu :) Jeśli tak - koniecznie dajcie mi znać jak wyszły (i ile zjedliście... :D) :)
Przy okazji chciałam też wspomnieć, że rozpoczęłam współpracę z internetowym wegańskim magazynem V mag, który mam nadzieje, że znacie, ale jesli nie to koniecznie zapiszcie się do newslettera aby co miesiąc otrzymywać nowy numer pełen ciekawych treści powiązanych z weganizmem i od teraz równiez z dodatkiem moich przepisów ;)
Robimy rozczyn - mleko lekko podgrzewamy (do ok. 30-40*C), do miski kruszymy drożdże, dodajemy łyżkę cukru oraz 1-2 łyżki mąki i dolewamy odrobinę mleka ciągle mieszając do momentu aż wszystkie składniki się rozpuszczą i połączą tworząc gęstą "papkę". Posypujemy wierzch rozczynu odrobiną mąki, przykrywamy wierzch miski ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 20 minut. Następnie do wyrośniętego rozczynu przesiewamy pozostałą mąkę, cukier puder, dodajemy resztę mleka oraz sól i spirytus i wyrabiamy ciasto do momentu aż będzie gładkie, elastycznie i będzie odstawać od ścianek miski/stolnicy i nie będzie klejące (można ew. podsypać małą ilością mąki). Pod koniec wyrabiania dodajemy olej i wyrabiamy jeszcze kilka minut (to ważne aby tluszcz dodać pod koniec, ponieważ dodanie go na początku utrudnia wytworzenie glutenu). Wyrobione ciasto formujemy w kulę, wkładamy do miski, przykrywamy ją ściereczka i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1,5-2h (dobrze w tym czasie ok. 2-3 razy uderzyć w ciasto pięścią lub nakłuć palcami aby je odgazować). Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na ok. 1cm grubości i szklanką wykrawamy porcje ciasta, które następnie układamy na stolnicy posypanej mąką (aby ciasto nie przystawało) i pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia na ok. 30-40 minut. Rozgrzewamy olej do temp. ok. 160*C i na rozgrzany tłuszcz wrzucamy pączki - max. 3 na raz, aby zbytnio nie obniżać temperatury. Smażymy pączki ok. 2-3 minuty z każdej strony, aż osiągnął złoto-brązowy kolor. Usmażone pączki wykładamy na ręcznik papierowy aby usunąć nadmiar tłuszczu. Pozostawiamy do wystudzenia, a następnie za pomocą szprycy nadziewamy pączki dżemem (jeśli dżem zawiera kawałki owoców najlepiej go zblendować na gładką masę aby łatwiej przeszedł przez szprycę). Na koniec posypujemy pączki cukrem pudrem lub polewamy lukrem. Smacznego! :)
PRZYGOTOWAŁAŚ/EŚ TEN PRZEPIS?
BĘDZIE MI MIŁO, JEŚLI PODZIELISZ SIĘ JEGO ZDJĘCIEM I OPINIA! :)
WYŚLIJ JE NA anytrami@o2.pl
NASTĘPNIE ZDJĘCIE ZOSTANIE OPUBLIKOWANE W SPECJALNEJ GALERII! :)
Wegańskie mini pączki to coś, co jeszcze niedawno nie przeszłoby mi przez gardło :D Ostatnio jednak jestem otwarta na eksperymenty i kiedy wymyślałam przepis na te kokosowe pączki, postanowiłam pójść za ciosem i oprócz zamiany zwykłego mleka na ...
Alternatywa dla naszych, polskich dużych pączusi.Obsypane cynamonowym cukrem są idealne do kawki.łatwiej się smażą niż tradycyjne pączki, bo ciasto jest w formie paseczków, duże pączki łatwiej spalić, trzeba na prawdę dobrze ustawić sobie temper...
Tłusty czwartek już jutro. Ja piekę pączki w domu, bo lubię wiedzieć co jem, a po drugie nie kupię pączków bez cukru. Nie płaczę z tego powodu, bo domowe wypieki nie mają konkurencji i są dokładnie takie jak chcę aby były. Jeżeli Ty tez tak masz...
Tłusty czwartek tuż tuż, więc warto zjeść małe co nieco. Najbardziej popularne są oczywiście pączki i faworki. O ile w większych miastach w wege knajpach można takowe kupić, o tyle nie zawsze i wszędzie każdemu chętnemu się to uda. Można za to zrobić w...
Omlet na bazie kalafioraWedług ilości odsłon, to te właśnie przepisy cieszyły się Waszym największym zainteresowaniem :)Wegańskie drożdżówki z bananemDeser owsiany z ricottyNaleśniki z seremNaleśniki z kokosowym twarożkiemŚwiąteczne dekoracje do ciastW...
Mini pączki z serków homogenizowanych to pyszny i szybki smakołyk nie tylko w tłusty czwartek. W przygotowaniu są błyskawiczne, gdyż nie wymagają etapu wzrostu ciasta, jedyne co należy to połączyć składniki i je usmażyć. Pulchne i delikatne pączusie, z...
Dyniowe ebelskivers, czyli miniaturowe pączki wywodzące się z Danii, jednak w bardzo zdrowej wersji. Pączki są szybkie i łatwe w przygotowaniu, mięciutkie w środku i chrupiące z zewnątrz. Na Tłusty Czwartek (który już za niecały miesiąc!) będą jak znal...
Definitywnie mam ostatnio serduszkomanię ;-) Pączki-serca, idealne na Dzień Babci, Dziadka, Tłusty Czwartek i lewantynkowe szaleństwo. Przepis wkrótce!