Szarlotkę sypaną po raz pierwszy upiekła mi moja przyjaciółka Monika, kiedy mieszkaliśmy razem w Anglii. Pamiętam, że smakowała mi tak bardzo, że nie mogłam przestać jej jeść. To był okres kiedy dopiero zaczynałam gotować, więc gdy dowiedziałam się jak proste jest to ciasto, nie mogłam wręcz uwierzyć.Wystarczy wymieszać składniki i je wzajemnie przesypać. Na wierzch masło i do piekarnika. Żadnego wyrabiania, ubijania, zero filozofii. Idealne ciasto dla tych którzy albo nie mają czasu, albo chęci, albo zwyczajnie kulinarnych zdolności. O dziwo, szarlotka sypana jest przepyszna i naprawdę zaskakuje smakiem. Jest mięciutka, o kremowych warstwach. Myślę, że dodatek kaszy manny bardzo dużo daje.
Serdecznie Wam polecam!
Szarlotka sypana:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka kaszy manny
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 kg kwaśnych jabłek
- 200 gramów zimnego masła
- cynamon
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Posypać obficie cynamonem, wymieszać. Mąkę, cukier, mannę i proszek wymieszać razem w misce. Przygotować blaszkę prostokątną lub tortownicę smarując ją masłem i wykładając papierem do pieczenia. Na spód wysypać 1/3 część mąki z cukrem. Na to wyłożyć połowę jabłek. Kolejno znów połowa mąki, jabłka i pozostała część mąki na górę. Następnie na wierzch zetrzeć masło na grubych oczkach, rozkładając równomiernie na cieście. W trakcie pieczenia wsiąknie w szarlotkę i sprawi, że będzie soczysta i mięciutka. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C na ok. 60 minut/ 50 minut w przypadku pieczenia z termoobiegiem. Podawać ciepłą z lodami.