Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze kiedy jestem podziębiona, chora lub cokolwiek innego mi dolega, lubię dać sobie jakiś pyszny prezent. Coś co podniesie mnie na duchu i doda sił do walki. Może dziwnie to brzmi, ale nie niestety taka jest prawda. Jedzenie jest dla mnie najlepszą metodą na poprawę nastroju!
Mam takie zamglone wspomnienie z dzieciństwa. Leżę z gorączką w łóżku. Wokół pachnie eukaliptusową maścią, jest jakoś tak trochę duszno ( a może to tylko mój katar?), panuje półmrok. Z jeden strony jestem okrutnie senna, z drugiej nurtuje mnie ciekawość..co się dzieje w domu, co się dzieje na dworze..w czasie kiedy ja siedzę w pidżamie w łóżku.. ? Mam ochotę się podnieść, otworzyć drzwi balkonu i bezszelestnie wyjść pomiędzy barierkami, ale jakoś tak strasznie jestem zmęczona.. W tym momencie w drzwiach staje moja Mama z kubkiem herbaty w jednej ręce i talerzykiem w drugiej. Na talerzyku leży wielki, rozkrojony na pół grejpfrut i łyżeczka. Mój przysmak.
Jak byłam dzieckiem uwielbiałam grejpfruty. Nie przerażał mnie fakt, że są kwaśne i gorzkie. Nigdy ich nie słodziłam. Wciągałam je w kilka chwil, starannie wydłubując łyżeczką całe segmenty. Do dziś smak tych cudnych owoców kojarzy mi się z rozkosznym okresem chorowania w dzieciństwie. I taka prawda. W dzieciństwie chorowanie jest rozkoszne. Szczególnie kiedy ma się opiekuńczych, troskliwych rodziców.
W dorosłym życiu, chorowanie kojarzy się jedynie z zawalonymi obowiązkami, niewyspaniem i ciągłym brakiem sił. Dlatego też, jeśli tak jak ja padliście ofiarą zmiany pogody proponuję coś na szybką poprawę nastroju.
Karmelizowane gruszki z granatem są przepyszne. Słodycz gruszek przełamana cytryną, z delikatnym aromatem cynamonu. Podane na świeżej drożdżówce nabierają jeszcze innego wymiaru. Bajkowego..wspaniałego. Z takim deserem, żadne przeziębienie mi nie straszne!
Karmelizowane gruszki z granatem na domowej drożdżówce:
- 3 słodkie, dojrzałe duże gruszki
- 1 granat
- 50 ml syropu klonowego
- sok z połowy cytryny
- 1/3 łyżeczki cynamonu
Gruszki obrać, wydrążyć i pokroić w kostkę. Przełożyć do rondelka. Dodać syrop klonowy, sok z cytryny i cynamon. Dusić kilka minut na niewielkim ogniu, aż sos się lekko zredukuje i zgęstnieje. Granat obrać i oddzielić pestki. Dodać do gruszek. Wymieszać. Plastry drożdżówki pokroić na sok w trójkąty. Ciasto ułożyć na półmisku i zalać gruszkami. Podawać ciepłe.
Smacznego!