Kochani dziś kolejna odsłona włoskiego makaronu. Tym razem wersja klasyczna, na szybko i bardzo smacznie. Jest to najlepszy dowód na to, że do uzyskania pełni smaku, nie potrzeba zbyt wiele wysiłku.
Jeśli znacie smak palonego masła wiecie, że nic nie może się z nim równać. Jest niesamowite. W połączeniu z szałwią i cytryną zaś, to już prawdziwe szaleństwo. Szybki pomysł na prawdziwie włoski obiad, który zachwyci nie tylko największych smakoszy ale i niejadków.A jeśli chcecie przygotować go w wersji wegańskiej - nie ma problemu. Wystarczy zamienić klasyczne masło na jego roślinny odpowiednik, oraz parmezan na wegański parmezan z orzechów i płatków drożdżowych. Można? można!
Serdecznie polecam kochani!
Casarecce z palonym masłem, szałwią i parmezanem:
- 250 gramów makaronu casarecce
- 0,5 kostki masła
- 10 listków świeżej szałwii
- 0,5 szklanki parmezanu
- skórka z połowy cytryny
- 1 łyżeczka soku z cytryny
Makaron ugotować w dużej ilości osolonej wody al dente. W między czasie na patelni z jasnym dnem, na niewielkim ogniu rozpuścić masło. Pozwolić by powoli zmieniało swój kolor. Kiedy stanie się karmelowe i mocno pachnące dodać do niego sok z cytryny, skórkę oraz listki szałwii. Pozwolić aby się usmażyły na chrupko. Makaron odcedzić zachowując łyżkę wody z gotowania. Dodać do masła, wraz z wodą, wymieszać. Następnie posypać parmezanem.
Podawać póki ciepły.
Smacznego!