Kilka lat temu odwiedziłam moją ukochaną Bożenkę w jej rodzinnych Puławach. Wszystko było wspaniałe: Jej cudowne , liczne (jak dla mnie) rodzeństwo, cudowna pogoda i piękne miasto. I jeszcze to poczucie jak z opowieści o dzieciach z Bullerbyn...Cudowni...