Pozdrawiam Was serdecznie z mojej nowej bezglutenowej krainy:)
Znajdą się tu pewnie osoby, które mniej lub bardziej intensywnie śledzą stronę na facebooku i te osoby już wiedzą, że w połowie grudnia przeprowadziłam się do Niemiec. Z racji tego, że były to bardzo zwariowane 2 miesiące, moje posty ograniczyły się właśnie do facebooka. Zdecydowanie szybciej i wygodniej było mi się podzielić z Wami nowinkami na jakie tutaj trafiam.
Poniżej umieszczę trochę zdjęć, oczywiście oglądanie pozostawiam chętnym. Uprzedzam, że zdjęcia są średniej jakości, bo nie chodzę na zakupy z normalnym aparatem ;)
Dzisiaj tylko krótki przegląd tego, co znajdziecie w niemieckich sklepach. Mam nadzieję, że nie pogniewacie się na mnie, że narobię Wam ochoty na te wszystkie smakołyki.
Myślę jednak, że dobrze wiecie jakie uczucie towarzyszyło mi, kiedy pierwszy raz zobaczyłam te półki i stałam przed nimi dobre 30 minut z otwartą buzią i niemalże rozpaczą, bo nie wiedziałam co wybrać;)
Dlatego musiałam się z Wami tym podzielić;)
Tymczasem życzę Wam miłego oglądania i cierpliwości w oczekiwaniu na nowe posty na blogu, mam nadzieję, że uda mi się wyskrobać trochę czasu, żeby napisać dla Was jakieś recenzje produktów.
Jeszcze raz pozdrawiam Was serdecznie.