I okazało się, że nie trzeba mieć pieniędzy jak lodu, ani szukać dzikich łososi gdzieś na końcu świata. W moim przypadku wystarczy przejść 500 metrów do sklepu, co to ma logo biedronki (wciąż zastanawiam się skąd im się akurat biedronka napatoczyła) i ...