Normalni ludzie w weekendy powinni chyba spać co najmniej do 9, prawda? Czy coś ze mną jest nie tak? Godzina 5.30, a mój mózg oznajmia pobudkę...Pomimo wczesnego wstawania dobry humor mi towarzyszy, zwłaszcza, gdy śniadanko czeka już na mnie w lodówce....