Wczoraj mnie nie było, bo po prostu nie wyrobiłabym się z tym wszystkim. Ale nadrobię wszelkie zaległości :)
Słowa nigdy nie wyrażą tego co czuje, gdy czytam Wasze komentarze. Każdy mnie mobilizuje, skłania do przemyśleń... Jesteś moimi Aniołami Stróżami i za to bardzo Wam dziękuje !
A co się tyczy weganizmu, to mam jeszcze 1.5 roku do skończenia szkoły, a potem się zobaczy. Chcę zostać weganką z przyczyn etycznych i dlatego, że uwielbiam kuchnię roślinną. Od 3 lat jestem wegetarianką (Mama się w końcu na to zgodziła), ale co będzie dalej zależy tylko ode mnie i mojego zdrowia...
Jeszcze raz dziękuje!
|
kokosowo-awokadowe ciasto z truskawkami (widzicie tego bąbelka na truskawce?) |
Przepis:
-1/2 awokado
-4 łyżki mąki owsianej
-łyżka mąki kokosowej
-jajko
-mleko do odpowiedniej konsystencji
-świeże daktyle/ słodzidło
-ok. 1/2 proszku do pieczenia
-orzechy/ wiórki kokosowe
-truskawki na wierzch
Wszystkie składniki dokładnie zblendować na gładką masę. Przełożyć do naczynia do zapiekania/ foremki wyłożonej papierem/wysmarowanej tłuszczem. Na wierzch poukładać truskawki. Piec w 180 stopniach przez ok 30 minut.
Dzisiaj kolejny ciężki dzień. Próba w teatrze będzie zapewne trwać do 21, ale zepnę się i zatańczę dobrze...
6 dni do egzaminu...
Wczoraj zaczęłam kurację hormonalną... Za 28 dni powinie wrócić...
Słonecznego piątku!
Zuzu*