|
bananowo-kalafiorowe lody z miąższem z młodego kokosa, podane w łupinie po młodym kokosie, grantem i mango |
Trochę się tu u mnie zmieniło... W końcu czuję, że jest to moje miejsce, odzwierciedlające mnie. Ale nie doszłoby do tej zmiany, gdyby nie pomoc pewnej kochanej osoby. Dziękuje Ci!
Wypadałoby chyba zrobić podsumowanie tego roku. Naskrobać parę słów, jaki było, co się zmieniło.
Szczerze, to nie przypadam za Sylwestrem. Wydaje się, że ten szczególny dzień powinien oznaczać koniec jednego etapu i początek zupełnie nowego, lepszego. Ja niestety mam wrażenie, że cały czas tkwię w jednym miejscu i pomimo postanowień noworocznych nic się nie zmienia... Może nie jestem wystarczająco silna, aby je wprowadzić, albo brak mi wiary w siebie...
W tym roku wiele rzeczy się zmieniło...
Sama sobie wyrządziłam krzywdę i upadłam, ale się podnoszę.
Co raz bardziej wkraczam w dorosłość.
Poznałam wspaniałych ludzi, którzy stali mi się bardzo bliscy.
W końcu wiem, co to jest przyjaźń.
Miałam wzloty i upadki.
Wiele niepewności krążyło i krąży wokół mnie, ale mam nadzieję, że w końcu się odnajdę.
Jeszcze nie mam żadnych postanowień noworocznych, ale w końcu będę musiała się zastanowić, jakie zmiany chcę wprowadzić w swoim życiu i co osiągnąć.
Wiem na pewno, że chcę w roku 2016 mieć więcej powodów do uśmiechu. Chcę być szczęśliwa i dążyć do spełnienia swoich marzeń. Chcę być sobą. Chcę się odnaleźć.
A Wam wszystkim chcę życzyć szampańskiego sylwestra oraz szczęśliwego, pomyślnego roku 2016. Oby ten rok przyniósł Wam jak najwięcej uśmiechu, szczęścia i miłości!
:)