Moje wczorajsze puree z dyni zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Prawdopodobnie zostało zjedzone z cynamonem (przeze mnie), ale nikt nie widział żadnych świadków... :P
|
kokosowy pudding z nasion chia przekładamy musem mango-papaja z grantem |
Macie rację...
Zasługuję na Was. Zasługuję na to, aby cieszyć się życiem. Zasługuję na to, aby być szczęśliwa. Zasługuje na to, by odnaleźć swoje miejsce na tym świecie wśród odpowiednich ludzi.
Kolejny raz dziękuje za wszystko.
Ktoś tam na górze musiał się w końcu nade mną zlitować i zesłać mi Was...
A co do weganizmu... nadal będę starać się ograniczać produkty pochodzenia odzwierzęcego. Ale gdy zdarzy się, że mama albo ktoś inny z rodziny poprosi mnie o zjedzenie np. nabiału, ustąpię, bez zbędnych walk i kłótni.
Najważniejsze jest teraz dla mnie odzyskanie zaufania rodziny.
Ale nadal będę im udawadniać, że weganizm to coś wspaniałego !
Miłego dnia kochani!
Lecę do pracy... :)