Znowu mam kaca. Książkowego kaca. Czasem po wciągającej lekturze muszę kilka dni odsapnąć, nabrać oddechu, by zanurzyć się w fabułę kolejnej książki. Zwykle po przeczytaniu ciekawej pozycji miewam sny. Sny, które są niejako przedłużeniem fabuły. Śniąć ...