|
Kasza gryczana z piersią kurczaka, kalafiorem i brokułem; herbata waniliowa |
Śniadanie jak obiad. Żeby było śmieszniej - wszystko gotowałam z rana. No poza piersią, bo miałam już gotową :) Lubię takie dni, kiedy się nie śpieszę :)
Coraz rzadziej tu bywam. Niestety - nauka. Wszystko zrzuca się na "przed świętami" i tak to wychodzi. Wytrzymam ten najbliższy tydzień! :)
Odkryłam w sobie zanikłe pokłady optymizmu. Każdego dnia wyciągam kolejne z nich. I uśmiecham się częściej. Jak to dobrze znaleźć oparcie w rzeczach oczywistych. Chyba się zmieniam na lepsze :)