hodowałam kiedyś z Mamą "krzak" marakuji. Mam wrażenie, że było to wieki temu, na pewno na tyle dawno, że moja Mama tego nie pamięta. Fakt, było to powiedziałabym jakieś dwie dekady temu. Mama zapytała mnie zdziwiona: poważnie? Tak, naprawdę miałyśmy n...