Usilnie chciałabym nazwać ten Twór szarlotką, ale nie mogę. Ilekroć tak napiszę palec sam idzie na ‚backspace’ i kasuje. No bo nie wypada. Ciasto okazało się jak każde inne: brzydkie, a dobre. Ba! Myślę że stworzyłam potwora. Przekopałam pół internetu ...