Kiedy dopadła Nas choroba, dopadła Nas też ochota na murzynka. Takiego zwykłego, z polewą czekoladową, jak w dzieciństwie. Z gorącą herbatą z sokiem malinowym. I oto jest, cudowny, szybki przepis, zapisany gdzieś w starym zeszycie, nawet nie wiem przez...