Ach te deszczowe dni... Potrzeba czegoś, by naładować akumulatory, poprawić humor i nastrój. Padło na ciasto ptysiowe z nutellą (mniam) i z bitą śmietaną (podwójne mniaaaam). Jest słodko... :] Jak spojrzałam na poprzedni post o eklerkach klik, to okaza...