 |
-Bez jajek- |
 |
-Bez glutenu- |
 |
-Bez nabiału- |
 |
-Bez laktozy- |
Od niedawna jestem zafascynowana kaszą jaglaną. Jest to moja królowa wśród kasz. Idealna do wszystkiego. Na słodko-z miodem i owocami, wytrawnie- z pomidorkami i kurczakiem a nawet do zwykłej pomidorówki ją dodaje.
Dla wielu osób kasza jaglana jest niesmaczna. Sekret tkwi we właściwym jej przygotowaniu. Ja wysypuje na sitko i przelewam zimną, wrzącą i znów zimną wodą. W garnku gotuję wodę (zawsze 2 razy więcej niż kaszy). Jak zacznie wrzeć, wsypuje ją i na najmniejszy ogniu gotuje aż do wchłonięcia płynu. NIE MIESZAMY!
Dzisiaj zapraszam na szarlotkę z kaszy jaglanej. Jest to odmiana dla zwykłej jaglanki lub owsianki. Idealna na I lub II śniadanie. Z tych składników wychodzi 8 porcji (jak ktoś bardzo głodny to mogą być 4). Taka szarlotka postoi w lodowce 2-3 dni