Przykry dzień, przykra wiadomość...wujaszek nie żyje. Nie macie pojęcia jak mnie w tedy ukuło serce, łzy napłynęły do oczu...przykro mi, okropnie źle i przykro. W piątek pogrzeb.Ostatnio miałam okazję jeść cukierki Toffees (karmelki) od Milki, które zo...