Oto powracam po kolejnych dwóch tygodniach "ciszy w eterze" ;) A oto moja wersja kremu z dyni. Powstała z połączenia dwóch przepisów: mojej Mamy oraz koleżanki z pracy Ewy.Okazję do samodzielnego ugotowania dyniówki miałam dzięki Mamie, której dynie w ...