Tak jak zawsze, w niedzielę, śniadanko musi być rodzinne, zjedzone w czwórkę, przy stole. Wtedy to jest najwięcej rozmów, śmiania się. Brakowało mi tego w chorobie, przez którą bardzo się z rodziną oddaliłam. Wracając do tamtych chwil, żałuję tego naru...