Cześć Wszystkim! :)
Kanapka z serem i pomidorem - znacie to? :) Pewnie każdy z nas chociaż raz w tygodniu wcina taką szybką i mało skomplikowaną kanapkę. Bo nie ma czasu, bo jesteśmy zaspani, bo zaraz trzeba wychodzić do pracy, czy na uczelnię. Dlatego kiedy zbliża się weekend, a co za tym idzie wolne i długie poranki, powinniśmy celebrować śniadanie. Wtedy na moim stole pojawia się sok, woda i herbata, bo śniadanie trwa długo, bo mamy czas, po jesteśmy pełni energii i nam się chce! :)
W lodówce zapas wiejskich jajek, a i ostatnia niedziela zapowiadała się bardzo leniwie. Dlatego zamiast szybkiej jajecznicy, postanowiłam zrobić jajka w koszulkach. Właściwie nie zajmują one dużo czasu i pisząc tego posta zastanawiam się czemu robię je tak rzadko. Zdecydowanie od dzisiaj powracają do mojego weekendowego menu na stałe :)
Nie zrażajcie się jeśli pierwsze jajko Wam nie wyjdzie, drugie i trzecie będą już idealne, a prawda jest taka, że do końca i tak nie mamy wpływu na jego kształt. Ja zawsze wlewając jajko liczę, że się uda, poprawianie łyżką nic nie daje, a tylko bardziej irytuje. W końcu do perfekcji dochodzi się czasem latami, więc dajmy sobie czas ;)
Do przygotowania jajek w koszulkach będziemy potrzebować:
- oczywiście jajek (w ilości jaką pomieszczą Wasze brzuchy :)
- łyżkę octu
1. Do średniej wielkości garnka wlewamy wodę (do wysokości ok. 3/4 naczynia) i doprowadzamy do wrzenia.
2. Wlewamy łyżkę octu i mieszamy.
3. Teraz zaczynamy zabawę z jajkami :)
4. Najpierw rozbijamy 1 jajko do niskiej szklanki, aby łatwiej nam się je wrzucało do garnka.
5. Teraz bierzemy do ręki dużą łyżkę i mieszamy nią w garnku, tak aby powstał wir.
6. W drugiej ręce trzymamy szklankę z jajkiem i szybkim, zdecydowanym ruchem wlewamy jajko w sam środek wiru.
7. Jajko powinno krążyć w garnku przybierając kulistą postać przez maksymalnie 3 minuty.
8. Po 3 minutach delikatnie wyciągamy i przekładamy jajko na papierowy ręcznik, aby trochę ociekło z wody.
9. Tak przygotowane posypujemy solą i przekładamy na grzankę.
10. Czynność powtarzamy wielokrotnie ;)
Mam nadzieję, że wypróbujecie już w najbliższą niedzielę! :)
SMACZNEGO! :)