Nieuchronnie zbliża się koniec karnawału, a u mnie na blogu nie pojawiły się jeszcze żadne, typowo karnawałowe przepisy... Nie było ani, pączków, ani faworków, ani oponek, ani nawet racuszków :-( No cóż....mam nadzieję, że zdążę nadrobić chociaż część tych zaległości...jednak jeszcze dzisiaj to nie nastąpi...Bo dzisiaj mam dla Was inny przepis...na fantastyczny i zachwycający, bardzo czekoladowy tort z wiśniami, dużą ilością bitej śmietany i odrobiną alkoholu...;-)Krótko mówiąc... tort szwarcwaldzki poleca się do kawy ;-)
Składniki:
Ciasto:- 150 g gorzkiej, roztopionej czekolady
- 150 g masła
- 150 g cukru
- 6 jajek
- 150 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
Syrop do nasączenia blatów:
- 75 ml kompotu z wiśni
- 75 ml likieru wiśniowego
Masa wiśniowa:
- 150 ml kompotu z wiśni
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 1 łyżeczka olejku waniliowego
- 50 ml likieru wiśniowego
- 700 g wiśni (mrożonych, świeżych, lub z kompotu)
Dodatkowo:
- 1l schłodzonej śmietany kremówki 30%
- 4 łyżki cukru pudru
- 4 śmietan-fixy
- wiórki gorzkiej czekolady
- kilka wiśni
Przygotowanie ciasta:
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Masło zmiksować z roztopioną, jeszcze lekko ciepłą czekoladą. Kolejno dodawać żółtka i wsypywać cukier-cały czas miksując.
Wsypać przesianą mąkę, wymieszaną z proszkiem do pieczenia-wymieszać.
Białka, z odrobiną soli, ubić na sztywną pianę i delikatnie wmieszać w czekoladowe ciasto.
Ciasto przelać do, wyłożonej papierem do pieczenia, tortownicy o średnicy 24 cm.
Piec 30-40 minut w temp 170 stopni C, do tzw. "suchego patyczka".
Po wystudzeniu ciasto przekroić wzdłuż na 3 blaty.
Masa wiśniowa:
W niewielkim garnku wymieszać wszystkie składniki masy (oprócz wiśni) i podgrzewać, ciągle mieszając, do uzyskania gęstej masy o konsystencji kisielu.
Na końcu dodać wiśnie, wymieszać i zostawić do wystudzenia.
Schłodzoną śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem i zagęstnikiem.
Na paterze ułożyć pierwszy, czekoladowy blat ciasta, nasączyć go 50 ml syropu, wyłożyć połowę masy wiśniowej i część śmietany.
Przykryć kolejnym blatem, który również nasączyć (50 ml syropu), wyłożyć na niego resztę masy wiśniowej, część śmietany i przykryć ostatnią częścią ciasta (którą delikatnie docisnąć i także nasączyć).
Wierzch tortu i jego boki udekorować śmietaną, wiórkami czekoladowymi i wiśniami.
Tort przechowywać w lodówce.
Smacznego!
Przepis na tort (odrobinę go tylko zmieniłam) pochodzi z książki Doroty Świątkowskiej "Moje wypieki".