Z bananami mam jeden problem - zawsze kupuję ich za dużo. W efekcie po kilku dniach czernieją, stają się nieapetyczne i nikt nie chce ich zjeść. Wyrzucić - trochę szkoda. Zjeść - bleee. Ale jest na takie poczerniałe banany niezawodny sposób - chlebek bananowy! Robi się go bardzo szybko, nie wymaga wielu składników - zawsze znajdziemy je w naszej spiżarni, zawsze wychodzi :) Ciasto pewniak. A dzięki mocno dojrzałym bananom jest pyszny i słodki. Idealnie smakuje posmarowany masłem orzechowym lub Nutellą- mniam, mniam...
Składniki:- 3-4 dojrzałe banany z czarną skórką
- 1/2 kostki masła, roztopiona
- 3/4 szklanki cukru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki suszonej żurawiny
- 1/2 szklanki orzechów (włoskich lub laskowych)
Formę keksówkę natłuść i wyłóż papierem do pieczenia. Rozgrzej piekarnik do 180C C.
Banany pokrój na mniejsze kawałki, włóż do misy miksera. Dodaj roztopione masło, cukier, jajko i ekstrakt z wanilii. Dokładnie wymieszaj. Mąkę przesiej razem z sodą. Dodaj do bananów i wymieszaj. Następnie dodaj żurawinę i posiekane orzechy. Wymieszaj łyżką.
Przelej ciasto do formy. Piecz przez 50-60 minut. Wyjmij z piekarnika i ostudź w formie. smacznego!