Na poniedziałkowy poranek, niemalże tradycyjnie - owsianka! Dziś wkładam ją do piekarnika, a smaki jakie łącze to cytryna i bazylia. Owsianka jest jogurtowa, oczywiście roślinna, z zdrowymi ziarenkami chia. Podaję ją wraz z domowym masłem słonecznikowym. Widziałam wiele deserów w tych smakach, także stwierdziłam, że ciekawie by było wykorzystać to zestawienie w owsiance. Smakowało naprawdę świetnie! Kwaskowatość cytryny, wyrazisty smak bazylii i słodycz syropu klonowego. Do tego ta lekkość i kremowa struktura jaką dodaje jej jogurt. Polecam!
pieczona jogurtowa owsianka cytrynowo-bazyliowa z chia podana z masłem słonecznikowym
baked yogurt lemon-basil oatmeal with chia served with sunflowe seeds
Składniki: - 5 łyżek płatków owsianych
- łyżka nasion chia
- łyżka soku z cytryny
- suszona skórka z cytryny lub świeżo starta (wyparzona i umyta)
- kilka listków bazylii min. 5 lub więcej
- 3 (bardzo duże) łyżki jogurtu sojowego
- 1/3 szklanki mleka roślinnego (tu: sojowe)
- łyżka syropu klonowego
Płatki owsiane dokładnie wymieszać z wszystkimi składnikami (bazylię posiekać - powinno jej być dużo, jeśli chcemy poczuć wyraźny smak). Wstawić na noc do lodówki. Rano przełożyć do natłuszczonego naczynia do zapiekania. Piec w 180 stopniach Celsjusza ok. 30 min. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
*W sezonie najlepszym dodatkiem do tego zestawienia na pewno będą truskawki. Ja mogłam dziś dodać mrożone, aczkolwiek chciałam najpierw przetestować sam smak tej owsianki ;)
Lubicie curry? Ja już nie raz pisałam, że uwielbiam to danie/przyprawę/etc.. Wczoraj, mając do wykorzystania jeszcze połowę kostki wędzonego tofu postanowiłam zainspirować się daniem Alicji na tofu tikka masala i stworzyłam tofu tikka curry! :) Nie mam gram masali, ale zamiast niej wykorzystałam mieszankę przypraw: tikka curry. Poza tym, użyłam wędzone tofu. Nie wykorzystałam też całego sosu - po prostu zrobiłam według przepisu na blogu, na więcej porcji, a do obiadu dodałam tylko 1/3, reszta na dziś i jutro :) To danie niezwykle ostre, aromatyczne, rozgrzewające - uwielbiam te klimaty, smaki i aromaty! tofu tikka curry z zielonym groszkiem podane z kaszą jaglaną i pietruszką
tofu tikka curry with green peas served with millet and parsley
Składniki:
z moimi zmianami
tofu:
- 1/2 kostki tofu wędzonego ok. 90-100g
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki tikka curry
- ostra wędzona papryka (szczypta)
- łyżka mąki z ciecierzycy
Wymieszać z pokrojonym w kostkę curry i usmażyć na oleju (u mnie na kokosowym).
sos:
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka tikka curry
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki w proszku najlepiej wędzonej
- 1/2 łyżeczki kuminu
- 1/3 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka startego świeżego imbiru
- 4 ząbki czosnku
- 1 cebula
- 200g passaty pomidorowej
- 1/2 szklani mleka kokosowego
- 1/2 szklanki wody
- szklanka mrożonego groszku
Cebulę pokroić i podsmażyć na oleju (u mnie na kokosowym). Następnie dodać przyprawy i przeciśnięty przez praskę czosnek. Chwilę podsmażyć i zalać passatą pomidorową. Dusić ok. 5 min. Następnie lekko przestudzić, dodać mleczko kokosowe oraz wodę (tak by sos nie był zbyt gęsty). Wszystko dokładnie zmiksować. Na koniec wmieszać ugotowany groszek. Sos oddzieliłam - zostawiłam w garnuszku tylko na jedną porcję. Dorzucić do niego tofu i wymieszać. Gdy jest zbyt ostre dodać trochę soku z cytryny. Podawać z dowolnymi dodatkami - najlepiej z ryżej, kaszą lub pieczywem. Smacznego!
Słońce obudziło mnie rano, jest pogodnie za oknem. To dobry argument, by na twarzy pojawił się uśmiech, od razu jeszcze radośniej można zacząć nowy tydzień :)
Udanego dnia!