Amerykańskie brownie w naszym domu zapoczątkowała moja siostra kilka lat temu. Ja to ciasto zaczęłam piec od niedawna, ale trochę je urozmaiciłam bo zaczęłam dodawać owoce - truskawki, banany lub maliny. Natomiast zrezygnowałam z dodawania orzechów bo osobiście nie przepadam za nimi w ciastach. Dziś miałam plan na brownie z bananami, ale zostało mi trochę truskawek z ostatniego ciasta, więc powkładałam je między bananami.
Składniki:
- 1 i 3/4 szklanki mąki
- 5 jajek
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 i 1/2 kostki masła
- 3 i 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- szczypta soli
- 3 banany
Wykonanie:
1/2 tabliczki czekolady ścieramy na tarce o grubych oczkach. Resztę czekolady łamiemy i rozpuszczamy razem z masłem na małym ogniu. Należy pamiętać, aby masy zbytnio nie przegrzać.Lekko studzimy.
Jajka ubijamy mikserem razem z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, następnie dodajemy rozpuszczoną czekoladę z masłem. Na końcu dodajemy przesianą mąkę zmieszaną z solą i mieszamy łyżką lub mikserem na małych obrotach. Przygotowane ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
Na wierzchu układamy banany pokrojone w plasterki grubości ok. 1,5 cm lekko dociskając i posypujemy startą czekoladą. Pieczemy w temp. 180 stopni przez 20-30 min.