Kolejny pomysł na świąteczne wypieki...zamiast babki wielkanocnej można upiec małe babeczki. Jeżeli upieczemy tyle babeczek ile gości, mamy wtedy pewność, że nikomu nie zabraknie ;-) A do tego są dziecinnie proste w przygotowaniu, nie zabierają dużo czasu, zawsze się udają i elegancko prezentują się na stole. I co najważniejsze...na pewno posmakują każdemu - nie znam osoby, która nie lubiłaby muffinek. Idealne są nie tylko od święta, ale też na co dzień jako dodatek do kawy lub przekąska w szkole czy pracy.Taka mała babeczka a sprawia tyle radości, nie tylko jedzącym, ale i osobie piekącej. Uwielbiam piec babeczki, nie muszę ich jeść, wystarczy, że je piekę i przenoszę się w swój własny świat - to taka moja "odskocznia" od wszystkich problemów...Oto babeczki budyniowe o smaku śmietankowym z czekoladą :-)
Składniki:
(porcja 9-10 sztuk)
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 duży budyń śmietankowy Delecta (bez cukru)
- 1 łyżka octu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia Delecta
- 100 ml oleju
- 2 łyżki kropelek z czekolady deserowej
- 1-2 batoniki WW
- szczypta soli
Wykonanie:
W misce mieszamy: przesianą przez sitko mąkę z proszkiem do pieczenia i budyniem. Białka oddzielamy od żółtek. Białka ze szczyptą soli ubijamy mikserem na sztywną pianę. Następnie dodajemy cukier puder, nie przerywając ubijania. Żółtka mieszamy z octem i dodajemy je do ubitych białek. Miksujemy na jednolitą masę. Następnie porcjami dodajemy wymieszane składniki suche na przemian z olejem i wszystko dokładnie mieszamy drewnianą łyżką. Na końcu dodajemy kropelki czekoladowe, mieszamy. Gotową masą napełniamy papilotki, zajmując 3/4 jej objętości. Batonik WW dzielimy na 4 pojedyncze batoniki, które jeszcze kroimy na pół (w sumie mamy 8 szt.). Do każdej papilotki wypełnionej masą wkładamy pionowo do masy po 1 szt. tego podzielonego batonika WW ( czyli 1/8 batonika). Pieczemy w temp. 180 stopni przez 25-30 min. Studzimy.
Przepis bierze udział w akcji kulinarnej: