Scena jakich wiele w życiu rodzica „dziecka bez dzieciństwa”:
- Mam dla Ciebie smakołyk, pysznego batonika.– Z radością rzecze babcia, dziadziuś, pani w sklepie, ciocia, wujek, sąsiadka…
- Dziękujemy, ale nie jemy takich słodyczy. – Cierpliwie odpowiadasz.
I tu następuje pokiwanie z dezaprobatą głową, twarz wyraża współczucie, naturalnie kierowane do dziecka i padają sakramentalne słowa:
-Zabierasz mu dzieciństwo. Nawet słodyczy sobie nie poje…
Znasz to? My tak. W sklepie, pośród rodziny, znajomych… Zazwyczaj nasza decyzja spotyka się z brakiem zrozumienia. A czego tu nie rozumieć?
Nie używamy cukru, a nasze dzieci nie jedzą sklepowych słodyczy. Dlaczego? Bo cukier nie wnosi NICZEGO dobrego do organizmu, a w zamian daje to, czego on nie potrzebuje, a i bywa, że zabiera to, czego potrzebuje.
Ten fakt wcale nie oznacza, ze nasze dzieci nie jedzą słodyczy. Że, biedne, nie znają słodkiego smaku, nie wcinają ciastek, nie znają pojęcia "podwieczorek", czy "deser". Znają! Nawet bardzo dobrze. Bo, mimo iż to dla wielu nie do pojęcia - BEZ CUKRU DA SIĘ ŻYĆ i wcale nie odczuwać jego braku. Można nawet być niezłym słodyczomaniakiem:). Jest gro produktów, które zastąpią cukier. Np. syrop daktylowy, klonowy, miód(dla dzieci po 1 roku życia), stewia, słodkie owoce… Daję głowę, że gdybym przygotowała moim rozmówcom ciasto na bazie któregoś z tych słodziw, nawet nie zauważyliby, że nie pochłaniają cukru. Sprawdziłam to niejednokrotnie.
W zderzeniu z niewątpliwie atrakcyjnym słodkim smakiem dzieci są bezbronne. Nie wiedzą o negatywnym wpływie cukru na ich zdrowie, a przy "wsparciu" reklam i "chcących dobrze" bliskich mogą łatwo uzależnić się od wszystkiego, co zapakowane w szeleszczące papierki. Warto jak najdłużej zachować cukrową niewinność dzieci.
A na pohybel wszystkim tym, którzy nachalnie wciskają słodycze naszym dzieciom, powstały bodziaki naszej ulubionej firmy
Koszulove z nadrukiem
"Dziękuję, nie jem słodyczy":). Skoro nasze dzieci nie mogą odmówić same, to bodziak wyrazi to za nie:).
A skoro Koszulove, to i KONKURS:) Jeśli chcesz, by Twoje dziecko nosiło taki bodziak, weź w nim udział kliknij TU.
Zapraszamy!