Przepis na tę WZ-tkę dostałam od koleżanki wiele lat temu. I od tamtej pory nigdy nie próbowałam go zmienić na żaden inny, po co zmieniać rzeczy doskonałe..? A takie właśnie jest to ciasto. Lekkie, puszyste, niezbyt słodkie, przełożone kremową bitą śmi...