Nie płoszcie saren, hipnotycznych faunów ciszy. Tych posągów z rdzawych kalcytów porozrzucanych pośród mgły. Nic bardziej ekscytującego, niż zakradać się przez wilgotne liście z piórkiem wetkniętym we włosy. Pomagać dzikim pędom chmielu znajdować ścież...