„W Mołdawii kompletnie nic nie ma” usłyszałam jakiś czas temu od znajomego, który właśnie wrócił z podróży po Rumunii i Mołdawii. Jego słowa jednocześnie mnie zaintrygowały i zasmuciły. „Jak to nic nie ma?” dopytywałam. „Nie ma tam żadnych znanych zab...