Przepisy z kategorii Spacer

Jak Wam minęła słynna polska majówka. Mnie, przyznaję bez bicia, przeleciała bardzo fajnie. Co drugi dzień wstawałam do pracy, na ulicach luz, zero tłoku, pośpiechu i ogóle. Spacerowanie to sama przyjemność:) Poniżej piękno przyrody, aż się prosiło, ab...

Paryż może poczekać. Serio. Naprawdę może poczekać. Tak, do końca świata. Ale od początku. Poszłam do kina na film „Paryż może poczekać”. Pełna entuzjazmu. Usiadłam w fotelu. I… Po zakończonym seansie wiedziałam, że zostałam oszukana. Bo to co zostało...

Poczułam wiosnę... i wyszłam z kuchni.

Weekend, na który zawsze czekam z utęsknieniem przeleciał bardzo leniwie. W sobotę, po śniadaniu, miałam sporo werwy i pomysłów na spędzenie dnia. Jednak spojrzałam na wyrko. Wyglądało tak kusząco i zachęcająco , że wpakowałam się tam z powrotem...

Dla odmiany zamiast siedzieć w kuchni poszłam na spacer:)

Radio w piątek kłamało. Rzecz wiadoma, propagandowa tuba. Ale żeby kłamać o pogodzie? Jedni czarnoksiężnicy od pogody zapowiedzieli, że będą tańczyć, by przywołać deszcz; drudzy zaś tańczyli, by wiało.Oczy, po piątkowym wieczorze, otworzyłam aromatyczn...

Dzisiaj jest Warszawski Dzień Chleba. Zatem podreptałam na Nowe Miasto, by zobaczyć co tam też przygotowano z tej okazji. Chleb owszem był. Można było kupić także zrobiony na zakwasie, pieczony nocą na liściach chrzanu, z ziarenkami i bez nich. Aby nie...

Gorąco i słonecznie... dla mnie idealnie. Zabieram Was na mały spacerek. Jest fontanna, są szanse na małą ochłodę ^^

W ciągłej bieganinie staram się znajdować czas dla siebie.Ploty, plus kawa do tego. To fajny zestaw. Zaliczone.Spacer, zaliczony.Rower, zaliczony.Deszcz z burzą, zaliczone.Ba nawet wybory, zaliczone.Fryzjer, zaliczony.A przede wszystkim ma...

Budzik brutalnie oznajmił, że minął weekend. Przez chwilę nie wiedziałam o co chodzi. I szczerze, nie za bardzo mnie to interesowało. Chciałam wtulić twarz w poduszkę. Jednak w końcu informacja została przet...

Czasami szaleństwo w kuchni trzeba je tam zostawić. Samo. Wiadomo, że poza kuchnią czekają inne przyjemności jak sprzątanie, pranie, remonty etc. Należy też przewietrzyć głowę i pójść w siną dal. A jak człowie...

Otworzyłam oczy. Niedziela. Uff... uwielbiam zegarki, które pokazują dni tygodnia. Wypełzłam z domu. I udałam się w siną dal (dosłownie, była mgła). Na wyprzedaże za wcześnie, więc było kino. Obejrzałam film Clinta Eastwo...

"Dwie rzeczy są w życiu bardzo istotne: dobre łóżko i wygodne buty. Człowiek jest bowiem albo w łóżku albo w butach " &n...

Jestem ciepłolubnym stworzeniem. Nienawidzę zimnej wody, mrozu iwszelkich tych niekorzystnych czynników, które wywołują gęsią skórkę.Tej jesieni jestem mile rozczarowana panującą za oknem temperaturą i&nb...