Dynia, dynia, dynia... Stali bywalcy znają już moją miłość do niej... Są przepisy, do których często wracam, ale są też takie, które dopiero testuję :) W zależności do dostępnych składników oczywiście ;)
Tym razem na warsztat trafiło ciasto z pieczoną dynią... Imbirowe, korzenne... Przepyszne... Rozgrzewające w długie jesienne wieczory...
Składniki:- 2 szkl. mąki
- 3/4 szkl. cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- szczypta kardamonu
- 1 łyżeczka imbiru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 4 jajka
- 450g puree z pieczonej dyni
- 3/4 szkl. oleju
- odrobina oleju do wysmarowania blaszki
- kaszka manna do wysypania blaszki
Sposób przygotowania:
W jednej misce mieszamy składniki suche, a w drugiej mokre. Dokładnie tek, jak na muffiny. Do składników suchych wlewamy mieszankę młynną i mieszamy łyżką tylko do połączenia składników.
Keksówkę smarujemy olejem i wysypujemy kaszką manną. Wylewamy ciasto i pieczemy w rozgrzanym do 180 st. piekarniku przez 35-45 minut - do suchego patyczka. Po wystygnięciu posypujemy cukrem pudrem.