Latem mam niezwykłą chęć na pomidory w różnej formie. Cieszę, że mój wewnętrzny zegar smakowy zgrywa się z sezonem, chociaż nagrzane mieszkanie nie sprzyja kulinarnym eksperymentom. Czasami wolę po prostu chwycić pomidora i na drugi śniadanie zjeść go...