Przepisy z kategorii Sesje zdjęciowe

Były już zdjęcia miesiąc po miesiącu (podsumowanie TUTAJ), a teraz ruszam z projektem zdjęcia rok po roku. Na tym samym fotelu, na tle białej ściany Nina co roku aż do osiemnastki. To już nieco większe wyzwanie niż robienie ...

Zrobienie dziecku ładnego zdjęcia, które będzie poprawnie skadrowane i estetycznie obrobione to jedno. Zrobienie zaś portretu, na widok którego nikt nie przejdzie obojętnie, które wywoła uśmiech na wielu twarzach lub pobudzi do refleksji to już w...

Ania to kobieta czynu. Brakowało pieniędzy na spotkania grupy wsparcia rodziców takich dzieci jak jej syn, Leon. Przyszedł jej do głowy pomysł i niemal od razu zabrała się za jego realizację Zróbmy kalendarz!. Plan Ani był p...

Czasu nie można cofnąć, ale czasami by się chciało zmienić kilka rzeczy z przeszłości. Kilka decyzji na pewno podjęłabym inaczej mając tę wiedzę, którą mam teraz. 1. Zdecydowałabym się na dzieci wcześniej Tutaj niewiele miałam do gadania, bo pozn...

Rok temu poznałam jedyne czworaczki, jakie mieszkają obecnie w Bydgoszczy. Wpis ze zdjęciami z ich mieszkania znajdziecie TUTAJ. W tym roku ponownie spotkaliśmy się na sesji urodzinowej, ale tym razem udaliśmy się do sadu. Ja ze swojej str...

Temat roczkowy jeszcze się nie skończył. Dzisiaj pokażę wam jak w prosty sposób zrobić girlandę z bibuły niewielkim kosztem. Girlanda wygląda świetnie zarówno jako dekoracja na imprezie urodzinowej jak i rekwizyt podczas sesji zdjęc...

Udało się! Co miesiąc zrobiłam Nince w podobnej aranżacji i z naklejkami z miesiącami na ubranku. Najbardziej podobają mi się miesiące na fotelu bujanym, ale zdjęcia z linijką świetnie pokazują wzrost Niny. Czy warto coś takiego zrobić? Pewnie! J...

Nie zajmuję się fotografią noworodkową zawodowo, choć długo było to moim marzeniem. Obsługuję w tym zakresie głównie swoje dzieci i dzieci znajomych. Czuję jednak, że z sesji na sesję coraz lepiej mi to wychodzi i pomyślałam, że znowu podzielę si...

Comiesięczne podsumowanie publikuję tym razem z lekkim opóźnieniem. Pierwszego stycznia, oprócz Nowego Roku świętowaliśmy również skończone 10 miesięcy naszej Ninki. To był miesiąc, w którym Nina bardzo się zmieniła. Teraz widać bardzo wyraźnie, ...