Klasyczne śledzie pod pierzynką, to nie tylko danie wigilijne, ale również sałatka na wszelkie imprezy. Ułożone warstwami różności, cieszą kolorem i smakiem. W każdym domu są różne warstwy składnikowe. Całość spaja majonez.
Danie prezentuje się widowiskowo na stole. Jest bardzo bogate w smaku, dzięki różnym składnikom.
W tym przepisie znalazły się pieczone buraki, konserwowany groszek i kukurydza, czerwona cebula, kiszone ogórki, tofu z wczorajszego przepisu. Można dodać pokrojone w kostkę, ugotowane ziemniaki. Pierzynkę stanowi majonez roślinny. W tym przypadku, to mój nowy pomysł. Sos czosnkowy na bazie mleka owsianego i płatków ryżowych. Można oczywiście wybrać dowolny majonez roślinny (przepisów na blogu jest sporo).
Składniki powinny być pokrojone w niewielką kostkę. Nabierając łyżką, przedzieramy się przez warstwy i na talerzu ląduje przekrój całego dania. Ilość składników jest na średnią miskę.
Wczoraj dwukrotnie robiłem tą sałatkę. Na warsztatach kulinarnych z pomocą wielu znajomych. Druga wylądowała na stole u sąsiadów na spotkaniu wigilijnym. Zgodnie z obietnicą, wstawiam przepis :)
SKŁADNIKI:
- 5 średnich buraków- 5 sporych ogórków kiszonych- 2 spore czerwone cebule- 2 puszki groszku konserwowego- 1 puszka kukurydzy- porcja tofu z wczorajszego przepisu- dowolny majonez roślinny
WYKONANIE:
- buraki wyszorować dokładnie, zawinąć w folię (matową stroną na zewnątrz) i upiec w 220 stopniach do miękkości (ok. godziny). Wystudzić obrać ze skórki i pokroić w małą kostkę- ogórki i cebulę pokroić w małą kostkę- z tofu odlać zalewę- w misce układać warstwami składniki. 1 puszką na warstwę środkową, a druga będzie na wierzch. Na każdą warstwę polać trochę majonezu- na samej górze ułożyć warstwę majonezu i posypać groszkiem- sałatkę wstawić na minimum godzinę do lodówki do schłodzenia (smakuje lepiej)